Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-01-2019, 23:24   #35
TomBurgle
 
Reputacja: 1 TomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputację
- Kolumna wroga na szosie od strony Krośnic. Idą na południe, T-55, T-55 ... - Rudy raportował na bieżąco to co widział, dając AW szansę na jakąkolwiek reakcję zanim nastąpiło zwarcie, po czym wycofał drona nad linię obronną AW i dopiero tam odpalił pełny zakres sensorów - Uwaga, rozbijają szyk. Jakie nowe rozkazy? -

Zmasowany ogień zaporowy Bebok chciał wziąć na przeczekanie. Przepuścić wroga, dać mu przejść dalej i wyjść za jego plecami. Pomysł mocno się zdewaluował skoro wróg atakował na wprost na nich i znów trzeba było improwizować. I korzystać z tego że miedza była nieco poniżej i szansa na oberwanie przypadkowym pociskiem spadła z "całkowitej pewności" do "wysoce prawdopodobne". Co kilka serii z wytłumionego kacapskiego pm wycofywał się za kolejne wypatrzone wcześniej osłony, coraz bliżej ustalonej linii obrony na 448. Żaba doskonale wypełniła swoje zadanie - wróć, prawie doskonale, na taką wymianę ofiar jak załoga Żaby za wrogie T-55 nie mogli sobie pozwalać.

Granat który wpadł między obrońców był dodatkową solą wtartą w ranę. Krasnolud nawet poza VR miał niezwykły refleks i uskoczył jako jeden z pierwszych, brutalnie powalając sąsiada i przykrywając go swoim opancerzonym ciałem.
Granat okazał się być granatem hukowym - ale jakoś nie było czasu na wyjaśnianie sobie nieporozumień.

Kiedy Bebok wygramolił się na kolana, Hipolit właśnie zaprezentował swoje pojęcie tit for tat. Korzystając z jego siły ognia, Jan doskoczył do porzuconego RPG, zarzucił go na ramię i zaczął przeskakiwać od osłony do osłony w kierunku zniszczonych zabudowań. Oferowały lepszą ochronę na czas ostrzeliwania się i były bliżej linii obronnych gdyby trzeba było się wycofać.

Będąc za bezpieczną osłoną, ostrzeliwując się naprzemiennie z obu pmów szukał okazji by wpakować pocisk z RPGa we wraży czołg. Lub znaleźć kogoś kto to zrobi, bo Bebok nigdy wcześniej nie strzelał osobiście z tego typu broni -z ciężkiej broni prowadził tylko ostrzał za pomocą systemów celowniczych pojazdów.

 
__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!

Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 26-01-2019 o 10:01.
TomBurgle jest offline