Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-01-2019, 15:27   #353
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Wieczór, 24 Nachgeheima 2522,
Lauben


Mimo nalegań Berta Ostatni nie ruszyli wyłapywać wieśniaków. I tak nie mieliby większych szans, jako że gdy tylko pojawili się w zasięgu wzroku strażnika ten zadął w róg, a zaalarmowani chłopi rzucili wszystko co robili i skryli się w osadzie. Bramę zawarto zanim jeszcze "karawana idących w góry wędrowców" zbliżyła się do niej na odległość, z której można było ze sobą pogadać nie wrzeszcząc.
Przynajmniej dzięki braku agresywnych działań żaden z nich nie dostał strzałą.

- Kim jesteście i czego chcecie? - padło oczywiste pytanie. Na szczęście von Grunnenberg miał już przygotowaną bajeczkę. Niestety, całkowicie pomijała ona kontekst sytuacyjny przez co była skrajnie niewiarygodna. W środku wojennej zawieruchy grupka ludzi rusza sobie w góry na poszukiwanie zaginionej kopalni i graniczni mają to w dupach? Nikt nie konfiskuje im map, zwierząt, nie wciela na siłę do żadnej z armii?
Nawet szczera twarz Gustawa, cała jego charyzma i wygadanie nie wystarczyły do przekonania zebranych na bramie i tuż za nią wieśniaków. Z drugiej strony, nic w mowie szlachcica nie wskazywało, że kłamał.
Impas został przerwany przez starszego wieśniaka, który donośnym głosem zawołał - Otwórzta bramę Klaus! Toż to syn mojego szurzego, byle komu by się nie najął za łazika.

Ku zdumieniu wszystkich, a największym Olega, starszy, kuśtykający chłop wyszedł za bramę i z otwartymi ramionami ruszył wprost ku zwiadowcy Ostatnich.
- No co tam chłopcze u mojego szwagra? Nie widziałem się z Twoim ojcem od pogrzebu Helgi, mojej ślubnej, a Twojej ciotki, bydzie już z pięć roków. Nie stójże tak, przywitaj wuja jak należy, chłopcze, jak ci tam było na imię...
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline