31-01-2019, 13:51
|
#363 |
| Bert dwoił się i troił przy organizacji zapasów dla ich oddziału. Szczęściem mieszkała tu rodzina Olega i zapasy żywności oraz obrok dostali gratis w zamian za informacje. Niziołek potwierdził opowieść Loftusa, a sam dyskretnie wspomniał niektórym mieszkańcom o złych mocach kłębiących się na północ od Auggen. Oczywiście nie mówił nic o ich własnym udziale w tych wydarzeniach, dodał tylko o szaleńczej furii przyrody z której ledwie się wyrwali. Dodatkowo Bert dokupił bełty do dwudziestu sztuk, butelkę wódki, bandaże, a także cztery antałki oleju do lamp. Ceny były strasznie wysokie ale niziołek się tym nie przejmował, ba nawet się nie targował i dorzucił coś ekstra by miejscowi dobrze ich pamiętali. Gdy już ogarnął sprawę ekwipunku zapuścił trochę języka, być może wieśniacy mieli jakieś informacje o ruchach wojsk "granicznych" czy obsadzie wojskowej poszczególnych miejscowości.
Ostatnio edytowane przez Komtur : 31-01-2019 o 13:55.
|
| |