-Hmmm. Witaj Saro. Wygladasz na zaniepokojona czyms... Chodzi o Magde? Jako ze nie ma jej tu z nami a ty wygladasz na podenerwowana, wnioskuje ze o to wlasnie chodzi.- zapytal Kornik.- Ale mniejsza z tym. Napijesz sie moze czegos na rozladowanie nerwow? Wiesz... Ludzie, ktorzy tu dopiero przyjechali czesto reaguja nerwowo. Nie przejmuj sie nimi. Magda zaraz wroci.
Mowiac to podal Sarze butelke Bacardi'ego. Tego dobrego o smaku ananasa. |