Migmar kończąc ostatnią nutę kolejnego utworu przyuważył zakapturzonego obserwatora. Możliwe, że właśnie zdobył dozgonnego fana bądź fankę? Obawiał się jednak, że to któreś z bliźniaków bądź sam przeklęty Mello ruszyli jego śladem. Przeciągnął, więc ostatni dźwięk i zaczął tkać powietrze wokół siebie podrywając się do pozycji bojowej posyłając jednocześnie powiew w stronę skrytej osoby.
Chciał zerwać kaptur z twarzy, jeżeli ma do czynienia z wrogiem będzie gotów do walki oraz wszczęcia alarmu a jeżeli się myli po prostu przeprosi i wyjaśni jak to ciężka dola w życiu zmusiła go do paranoi.
_____
Tak jak zwykle atak Tkaniem Muzyki Postawa Widowiskowa.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 03-02-2019 o 12:55.
|