03-02-2019, 21:15
|
#152 |
|
Natalie schowała się za filarem i wzięła kilka głębszych oddechów. Widziała jak Jinx i Lucky oberwali… musiała się do nich dostać i im pomóc… tylko jak? Cytat:
Spokojnie Nat. - Głos ojca pojawił się tuż przy jej uchu, jak zawsze gdy wspólnie polowali. - Weź dwa oddechy i skup się na celu. Nerwy powodują jedynie marnowanie naboi.
| Oddychając spokojnie zmieniła magazynek w strzelbie. Osunęła się z powrotem na ziemię, przyjmując pozycję wygodną do strzału i wycelowała w kierunku mężczyzn kryjących się za filarami. Nie miała szans by trafić kogoś z dołu nie wystawiając się… zlikwidują przeciwników na piętrze i będzie mogła pomóc swoim… opatrzyć ich rany. Kto wie, może Utang ich spłoszy… wtedy będzie miała czysty cel.
|
| |