Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-02-2019, 23:06   #154
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Key biegł szacując swoje szanse. Mur był za szeroki by walczyć jeden na jednego. Nie mógł pozwolić sobie na długą walkę. W dodatku był jeszcze treser. Pusty mur nie dawał żadnych okazji do uszczuplenia pościgu. Dotarł do schodów i zbiegł na dół. Zawrócił w kierunku bramy.
Zaklął widząc, że plecak był wspomnieniem, podobnie jak spory fragment otoczenia. Ruszył galopem przeskakując dogasające płomienie. Planował korzystając z dymu zaszyć się między zabudowaniami i tam bez pośpiechu, a za to z ostrożnością przekraść poza mury miasta. Po drodze rzecz jasna musiał ukraść żarcie i wodę.

Ścigające go cyber psy miały sporą szanse na odwołanie ich przez tresera. A nawet jeśli nie, to miasto dawało multum okazji do zasadzek. No i zawsze jakiś życzliwy szturmowiec mógł je ostrzelać.
 
Mike jest offline