Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2019, 21:20   #40
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Taka godzina tylko bardziej mnie zmęczy. - Odparł nieprzekonany Oswald i wyraźnie się skrzywił ostrożnie rozciągając plecy. - Spróbuje coś zrobić z moim opatrunkiem, może naoliwie miecz i jestem gotowy do drogi. Daj znać swoim ludziom żeby przysłali kogoś jak będą ruszać. Chyba warto zerknąć na tą świątynie w pierwszej kolejności. Cała reszta to i tak błądzenie po omacku. Chyba, że masz jakieś propozycje. Spojrzał przelotnie na tutejszego dowódcę i odpasał miecz, aby położyć go na stole przed sobą.

Z przyniesionych ze sobą juków wyciągnął dwa czyste bandaże, butelkę czegoś co mogło być alkoholem i drugą, sądząc po tłustości korka i szyjki, pełną oleju. Naczynie z olejem i parę brudnych szmatek odłożył na boku, obok rękojeści swojego miecza.

- Morweno, jakbyś potrzebowała bandażu dla Randulfa albo czegoś do odkażenia rany to bierz. Nie musisz marnować swoich zapasów. Przynajmniej tych podstawowych, bo dużo więcej to nie mamy. - Zwrócił się do kobiety samemu ściągając płaszcz i zdejmując koszulę, aby poprawić własne opatrunki.

- Idziesz Randulf? Może trafimy na coś przydatnego.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline