Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2019, 11:37   #75
GreK
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
- Chodź za mną - powiedział.
- Tak Mistrzu - brzmiała odpowiedź i tym razem nie było w niej nuty fałszu, a w słowach tych był szacunek i oddanie, jakich Oreja nie czuł nigdy wcześniej. W tej jednej chwili zrobiłby dla niego wszystko. Poszedłby wszędzie.

Słodki zapach krwi doprowadzał go niemal do szaleństwa, nie pozwalając trzeźwo myśleć i jedynie głęboki autorytet Mistrza powstrzymywał go przed tym by nie rzucić się na stygnące ciało i nie chłeptać jej jak zwierzę. Czy teraz nim jest? - przyszło mu do głowy. A czy nie był już wcześniej? Wysunięte kły raniły mu wargi, więc odsłonił je szczerząc zęby i śliniąc się jak wściekły pies. I dopiero widok Javiera odsunął jego myśli choć trochę od słodkiego nektaru. Widok nędzy i rozpaczy, wzbudził w Alvaro ambiwalentne uczucia żalu i pogardy.
I wtedy zobaczył również pozostałych członków gangu Węży, którzy brudni i obdarci pełzali niczym robaki, szurając brzuchami po kamieniach i ziemi. I ponownie poczuł do Mistrza wdzięczność i uwielbienie, że został wyróżniony wśród plugastwa. Wśród robactwa łykającego pył z butów Mistrza. On jedyny dostąpił zaszczytu Objęcia.

Myśli znowu zasnuła mu mgła głodu i pożądania gdy na theatrum wprowadzono dziewczę ledwie, ponętne i świeże, w żyłach którego płynęła ciepła słodycz.

- Wybieraj. Ona czy on.

Perez zatoczył się do dziewczęcia niczym pijany. Czuł pulsowanie jej ciała, upojne ciepło skóry, rozkoszne ta-pa-tup ta-pa-tup serca. Poczuł jak wzbiera w nim dzika chuć. Jak penis twardnieje a po plecach przechodzi elektryczny impuls jeżący włoski. Przysunął się do niej. Widział pyszną linię jej szyi, w której zaraz miał zanurzyć kły, gdzie płynęła obietnica ekstazy. I spojrzał na jej twarz, dziwnie znajomą, dziecinną jeszcze i niewinną, tocząc ślinę z pyska jak bezrozumne, bezwolne zwierzę. Zaskomlał z udręczenia i wycharczał straszliwie zmienionym głosem.

- Ją ocal Mistrzu!
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest teraz online