08-02-2019, 11:46
|
#81 |
| Kiedy Silvara się przebudziła, stwierdziła że jej towarzysze nie zabrali jej cennych przedmiotów. No i udało jej się przeżyć mimo przymusowej drzemki.
Z której dobrze że kieł ja wybudził, bo jej towarzysze jeszcze długo szukali by bezskutecznie tego tajemnego przejścia. Diablicy zajęło to chwilę.
Było ukryte jak te wcześniejsze znalezione przez Riwelena być może stanowiły parę albo taki styl był stosowany w całej twierdzy.
Kolejna chwila do podjęcia decyzji czy wrócić się do sali z pułapką, która omal nie upiekła złodziejki i schodzić w dół. Czy zbadać resztę górnego poziomu. |
| |