Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2019, 17:18   #380
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Leonor zaraz wieczorem, a potem ponownie rano zrobiła użytek ze zdobytych artykułów pierwszej potrzeby. Dzięki temu, gdy o świcie nachyliła się nad jeńcem nie czuł on smrodu kolacji z poprzedniego dnia, ani smrodu podróży. Akolitka jednak poczuła smród strachu przebijający się przez zwyczajowy smród imperialnych chłopaków.

- Dziecko moje, nie daj się przypiekać żywym ogniem, żeby wyciągneli z ciebie to co potrzebują się dowiedzieć - wskazała głową na niewiadomo kogo. - Ja też będę cię bronić jak lwica. Dla Bogini każde żyjące serce jest na wagę złota. Podobnie jak nieprzypalone ręce i nogi. Włożyłeś kiedyś rękę do ogniska? Wiesz jak to boli? Przeprowadź nas na drugi brzeg rzeki, a krzywda ci się nie stanie. Ja, służka Najpotężniejszej Myrmidii nie dam ci tego zrobić. - Potem przytuliła mocno jego związane i zakneblowane ciało czekając na skinienie głową.

- Jeszcze ci amulet dam, który chroni przed pechem i bożą klątwą. Z nim to przed końcem roku zostaniesz bogaczem i zdobędziesz na zawsze serce tej pięknej dziewczyny, w którą tak wlepiasz oczy.

Sądząc z rozmów z poprzedniej osady, każdy w jego wieku za kim się rozglądał i o kimś marzył, jako, że w tak nudnych miejscach nic innego nie było do roboty. Mogli jeszcze gadać o wojaczce i śmierci, ale takie sprawy w dużo mniejszym stopniu zawracały głowę dzieciarni.
 
__________________
by dru'
druidh jest offline