Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2019, 11:49   #256
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Andrew "Andy" Morrison - pogodny szturmowiec


- Mamy wracać bo umówiliśmy się, że wrocimy. A jak nie to znaczy, że mamy kłopoty. Dlatego wrócimy. - szturmowiec nie widział powodu aby zmieniać pierwotny plan trasy w jakim mieli wrócić przed zmierzchem. Stan drogi czy raczej torów okazał się nadspodziewanie dobry, przynajmniej dla lekkiego względem pociągu, wozu. Więc ujechali całkiem ładny kawałek. Byli już jednak poza zasięgiem radiowym z pociągiem i nie mogli się z nim skontaktować. Choćby po to by dać, znać, że wszystko gra albo o zmianie planów.

- Ale domek można sprawdzić. Może się nada na postojówkę. - zgodził się z tym punktem planu. Gdyby domek okazał się w porządku mógłby stanowić jakieś schronienie czy na noc czy na cokolwiek innego. Chociaż na jego gust był zbyt odległy od torów aby zostawiać bezpaństko torowóz. Może jakby zatrzymali się tutaj pociągiem to co innego ale na tak małą grupkę to gdyby część nocowała w domku a część przy drezynie wówczas właściwie byłyby dwie, izolowane grupki a to niezbyt mu się podobało. Dlatego domek od ręki sprawdzić mogli.

- Ja pójdę z Alice sprawdzić co tam jest. Sam zostań tutaj i miej oczy otwarte. - zwrócił się do pasażerek i sam zaczął dopierać sprzęt na te rozpoznanie.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline