Silvara spojrzała na szlachcica i przemyślała szybko podaną opcje i... W sumie na początku trasy znalazła kupę klejnotów, a im dalej szła tym więcej jakiś wielkich wściekłych os, orków i paskudnych pułapek. Chyba dobrze będzie się cofnąć.
-No to idziemy. - powiedział krótko ruszając w drogę. |