Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2019, 21:19   #1357
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- Whyszcy ghoialni - strażnik nie dał się złapać za język, co przy jego mutacji było chyba nad wyraz korzystne. - Sthrsznicy i słushba na zhamku. Thylko whiesniacy y ci ff lhesie, przekhlęci!

- Panie, widzicie, że to nie ma sensu - Magnus włączył się w rozmowę. Podszedł do rannego strażnika i z dziką satysfakcją zatopił myśliwski nóż w jego gardle. Krew trysnęła na starą zbroję, a strażnik zarzęził jeszcze bardziej niż gdy mówił i skonał. Magnus wytarł nóż o ściółkę. Wolfgang zauważył swoim magicznym zmysłem, jak trawa i korzenie sięgają w stronę wsiąkającej w ziemię krwi. Ruszyli dalej.

Zgodnie z tym co mówił ich przewodnik, dotarli do parowu. Zsunęli się na jego zarośnięte krzakami dno, po czym wspięli na przeciwległy brzeg. Między drzewami widać było ponurą bryłę zamku. Wznosił się na skałach wyrastających wprost z Reiku. Kilkudziesięciometrowe klify skutecznie uniemożliwiały wspięcie się na murki. Ciemna skała przechodziła niemal niezauważalnie w równie ciemne mury. Na całym widocznym odcinku widać było wąskie otwory strzelnicze, krenelaże i wykusze. Sam zamek składał się z trzech części, wzniesionych na trzech skałach. Od strony wsi znajdował się zewnętrzny dziedziniec, z którego przechodziło się zwodzonym mostem przez malutką wartownię, na kolejny zwodzony most i dalej do właściwego zamku, gdzie mieszkali von Wittgensteinowie.

- Jużeśmy blisko - oznajmił w końcu przyciszonym głosem Magnus. Przeszli jeszcze jakieś sto kroków i przewodnik się zatrzymał. Wskazał ręką na skupisko krzaków na zboczu. - W tych krzakach jest wejście do labiryntu. Uważajcie na siebie. Ja będę tu czekał. Powiedzcie tylko jak długo? Kiedy mam wrócić do obozu?
 
xeper jest offline