Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2019, 21:27   #24
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Pomijając incydent o poranku Rudi dochodził do wniosku, że to całe wartowanie to dobra fucha. Gdy już uspokoił się po spotkaniu z świtą szlachcica z górą w herbie zjadł ze smakiem śniadanie a towarzyszył mu, poza Georgiem, niezmącony spokój. W ciągu dnia udało mu się zaliczyć kilka krótkich drzemek a także zagadnąć śliczną pannę, którą na widok jego umizgów rodzina odciągnęła pospiesznie.


Gdy sztaba runęła ruszyli z Georgiem złożyć wyposażenie w strażnicy. Wtem do izby wbiegł karczemny pomagier a w odpowiedzi na hałas jaki zrobił zamiatając nieoczekiwanie polepę rzęsami zjawił się również sierżant. Po chwili było jasne, że niepotrzebnie się przebierali. Obaj.


Rudi splunął słysząc pytanie Georga.
- A ty myślałeś, że co? - Odparł zaczepnie.
Wcale nie uśmiechało mu się interweniowanie o takiej porze. Zwykle związało się z ludźmi na tyle pijanymi, że stawali się silniejsi niż zazwyczaj. Potem powstawały głupie historie, wszystko się gmatwało by ostatecznie okazać się trywialne a mimo to śmiertelne.
Rudi miał czas przemyśleć poranne rady sierżanta. Wiedział, czego się od niego oczekuje i jednocześnie wzbraniał się przed tym ze wszystkich sił.
- Idź Georg frontem. Ja zobaczę czy drzwi od kuchni otwarte i z zasadzki pomogę, jakby były kłopoty.
 

Ostatnio edytowane przez Avitto : 22-02-2019 o 22:47.
Avitto jest offline