Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2019, 13:05   #265
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Taka rozmowa nie była prosta, kiedy część z nich siedziała w kuchni, a reszta kryła się za stołami w głównej sali. Szczególnie, kiedy jedno z drugim czekało na następnego z faktycznym zrobieniem czegoś. Elvin wydawał się równie niezdecydowany, za to Margery wręcz przeciwnie.
- Nie możemy go zabić od razu, inni mogą wtedy zabijać niziołki. Niech odjadą i wtedy, jeśli go jakoś osłabimy.

Nie zmieniało to faktu, że mała niziołka nie miała co zrobić. Znalazła gdzieś w kącie butelkę wina i przelewała ją do garnka.
- Ojejku, ojejku, on mnie zaraz zje…
- Co tam szepczesz mały szkodniku?! - zadudnił ogr, który musiał dosłyszeć coś z tych rozmów. Wsadził łeb przez drzwi i zaczął niuchać.
- I jeszcze jeść przynieś. Szybciej, bo zrobię sobie dziurę i tam wejdę!
- Już już, dużo pan chciał to dłużej schodzi! - odkrzyknęła niziołcza dziewczynka. - Ojejku, ojejku… - dodała znacznie ciszej, w pełni przerażonym głosem.

 
Sekal jest offline