Złodziej czasu nie miał tu za wiele do dodania, więc siedział cicho. Nie miał ani niczego dobrego do picia, ani nic sensownego do jedzenia ze sobą, poza racjami z karawany. Gdyby był zbyt głośno i wtrącił do rozmowy, tylko wszystko by zagmatwał i opóźnił dogadanie się kobiet.
__________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |