- Taaaak, to my... - odparła Aiko, nie do końca wiedząc czy ma kłopoty i jak z nich wybrnąć. Uznała, że w takim wypadku najlepiej powiedzieć prawdę - Walczyliśmy z duchem-wężem i niestety nie udało nam się ocalić Aibo, bardzo nad tym ubolewam. Obecny wtedy policjant nie chciał mi udzielić asysty i nie mogliśmy rozpocząć poszukiwań - wyznała z widocznym żalem. |