Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2007, 20:07   #97
NW.
 
Reputacja: 1 NW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skał
Władimir Koszyński

Rozejrzał się z zaciekawieniem po wnętrzu chatynki. W ostatnim przypływie dobroci powstrzymał się od komentarzu dotyczącego Pana Krasuna i pokłon oddał gospodarzowi, wraz z pozostałą dwójką. -Ahh witaj cny szkutniku którego rzemiosło po obu brzegach dniepru sławią, z różnych powodów nadmienić trzeba. Turcy zbyt zadowoleni nie są to im przyznać muszę- zaśmiał się i jął kontynuować. -Przychodzimy do ciebie w sprawie wagi przeogromnej, mianowicie szykuje się nam przemarsz w głąb terenów co do imperium sułtana przynależą. Łodzi potrzebujemy co by tak wyporne były że wody Dniepru ich nie zmogą, wiemy że wytwórstwem czajek najlepszej klasy się trudnisz. Chcemy za odpowiednią zapłatą odkupić od ciebie kilka sztuk, lub może lepiej by rzec wypożyczyć, gdyż po powrocie będą nam już zbyteczne. Ile byś sobie życzył za taką przysługę dla nas, wiedz że nie będzie ci ona nigdy zapomniana- w tym momencie potarł się z roztargnieniem po głowie. -Racz wybaczyć Panie, prawie bym zapomniał, zwą mnie Władimir Koszyński, ten oto jegomość po mojej prawicy to Mości Pan Mariusz Leszczyński, jest z nami również Pan Krasun, obyty w tych terenach co niemiara, on zresztą polecił nam przybyć do ciebie z tak ważną sprawą- W tym momencie szlachcic zakończył mowę i czekał na jakieś słowa które mogliby dodać towarzysze oraz na reakcję starca.
 
__________________
Always remember that You are weak against the power of the Dark Side.
NW. jest offline