Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2019, 13:38   #359
Wenzel
 
Wenzel's Avatar
 
Reputacja: 1 Wenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputacjęWenzel ma wspaniałą reputację
Od samego początku sprawiał wrażenie takiego, który znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie i tylko czekał na okazję, aby dać nogę. Pierwszy dzień spędzi w okolicy rufy, wpatrując się pustym wzrokiem w wodę i popijając co jakiś czas ze swojej piersiówki aż osuszył ją do dna. Dopiero wtedy, klnąc siarczyście pod nosem, zmusił się do interakcji z załogą w poszukiwaniu kogoś kto mógłby pomóc mu rozwiązać ten jakże poważny problem.
Wieczorem, będąc tylko lekko wstawionym, otworzył gębę po coś więcej niż żeby się uchlać i po raz pierwszy przedstawił swoją sytuację Wróblowi. Potwierdzając to co było po nim widać - nie chciał tu być, ale nie miał wyboru. Hrabia uratował go od stryczka za pewne przewinienia, o których nie chciał wspominać, ale jeżeli robota nie zostanie wykonana, to długo nie pocieszy się z wolności. Lubiący alkohol i wolność do poziomu gdzie nie miał nawet miejsca zwanego domem, Olaf był przekonany, że dopóki będzie trzymany z dala od niebezpieczeństwa - otworzy każdy zamek i prześlizgnie się niepostrzeżenie pomiędzy strażnikami.

-No i co teraz? - zapytał kilka dni później, gdy dotarli do celu podróży. - Im szybciej znajdziemy tę całą zakichaną księżniczkę tym lepiej.
 
Wenzel jest offline