Cytat:
Napisał Lynx Lynx Czyszczenie miejscówek jest w formie opisowej czy bojowej? |
Opisowej. Acz rajd na radskorpiony w Los Volcanes to raczej powinniście zaplanować i zamarkować / rozpocząć. Jest to przeciwnik zbyt twardy, by zostawić go w gestii opisówy bez arbitrażu MG. Natomiast sprzątanie mrów, radkaraluchów i kalifornijskich radskorpów ze skrzyżowania to możecie opisać sami. Tego typu robactwo biło się z pięści na 1 lvlu.
Przy okazji fragment PW do Louciphera:
" [...] może 15-20% powierzchni Super Dupera (tak samo jak szkoły, apteki/ambulatorium i nieco więcej % dla hal w Los Volcanes) jest do użytku. Resztę zasypał piach. A wy koparek nie macie.
[...] Pamiętajcie jednak, że każda z tych lokalizacji nikomu nie leży w 100%. Brak ujęć wody, brak możliwości zabezpieczenia przed lawiną piachu / critterami grzebiącymi w tymże piachu, konieczność sprzątania i trzymania wart przed głodnym robactwem, minimalny szaber. "
Ze skraplaczami, "mięsem" z robali i opędzlowaną okolicą będzie można wyżyć teoretycznie w nieskończoność, ale robactwo i piach nie będą odpuszczać. Jeśli chcecie lepszego życia dla Waszych postaci, to będziecie musieli albo zagłębić się w ABQ i spróbować szczęścia, albo rzucić życie na szalę Pustkowi i brnąć dalej w stronę Texasu.