Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2019, 10:55   #395
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
- Grzmocie, w tym sejfie może być coś, co chroniło króla przed smokiem, lub pozwalało go kontrolować, może. A my musimy stąd jeszcze wrócić. Jeśli będziemy potrzebni na dole, ściągnijcie nas tam, ja się bardziej przydam tutaj przy poszukiwaniach. - Powiedział Kłos.

Miał rację, nie był urodzonym wojownikiem, natomiast poszukiwania ukrytego sejfu były całkiem inna sprawą. Czymś, co mógł zrobić i podszedł do tego metodycznie. Salę tronową zostawił na koniec. Raczej nie chował w nim rzeczy przy swoich poddanych, czy petentach, nawet jeśli był pełen pychy. Wydawał się całkiem bystrego jak na goblina, przynajmniej tyle wywnioskował z tych kilku chwil bardzo krótkiej konwersacji, jakie mieli za sobą.

Trzonkiem młota opukiwał ściany i starał się dojrzeć niezgodności w długościach ścian między pomieszczeniami, lub wzorów. Od Sybil, czy może Axima, nie był pewien które z tej dwójki tutaj faktycznie dowodzi, zależało ukrócenie całego procederu, gdyby zabrakło czasu. Raileyn był w swoim żywiole i chwilowo nic nie próbowało go zabić.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline