Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2019, 23:06   #492
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wieści, z różnych stron płynące, do najbardziej pomyślnych nie należało. Wszyscy o bandytach mówili, którzy - jakże by inaczej - na drodze, co ku krasnoludom wiodła.
Pozostawało zatem wybrać - czy spróbują się przemknąć mniejszą grupką, licząc na to, że bandyci ich przegapią, czy też ruszą większą grupą w nadziei że (w razie napadu) zdołają stawić czoła bandytom.

- Moim zdaniem dobrze by było, gdybyśmy ruszyli razem z panem Shwartzem. - Wilhelm spojrzał na pozostałych. - W końcu się aż tak bardzo nie spieszymy.
 
Kerm jest offline