14-03-2019, 20:05
|
#32 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | - Na mnicha tylko mniszka pasuje - odparł beznamiętnie Yarislav sentencją, którą uraczył go kiedyś pewien budowniczy. Nie przemawiała ona jednak nawet do samego Dolganina, który nigdy w życiu mniszki nie widział. Kilka wypaczonych niemowląt natomiast uświadczył. W południowej części stepów nie było to jednak częste zjawisko.
Oślepiało zarówno słońce jak i mgła, która odbijała światło. Mimo utrzymującego się światłowstrętu podniósł wzrok na górę, która wyznaczała marszrutę. - Nie uważacie - podjął w końcu - że dobrze byłoby nie iść wprost na cel? Z chęcią opóźnię wejście do lasu dzień lub dwa kosztem dalszej podróży stepem na północ. Może akurat jeszcze trafimy na te wałęsające się koniki - mrugnął do Rusłana. |
| |