- Ja żech jest Elmer Lutefiks - odpowiedział kolejny w kolejce czarodziej - Urodził żech się w Rabanden i ten teges stamtąd żech jest, a teroz nie mieszkom ino siem podróżuję. Moja kochana mamusia to Brunhilda, a ociec to Helmut. Braciów i siostrów imiona też mom godać? Nie no to jo żech jest chłop z dziada pradziada i podróżujem do Karak-Hirn by ten teges odwiedzić kuzyna i przekazać mu że siem jego rodzicom zmarło i że mo wracać do Rabanden, bo łoni mu cało gospodarke zapisali i teroz wielki gospodoż jest.
Elmerowi zajechał gwarą prosto z Eppiswaldzkich wioch, żeby wyjść na nieszkodliwego prostaka. Ostatnio znów paranoja go nachodziła i obcym nie wszystko ujawniał.
Ostatnio edytowane przez Komtur : 18-03-2019 o 20:48.
|