19-03-2019, 09:00
|
#403 |
| Drowka westchnęła ciężko. Może skoro magowi się tak spieszyło mógł użyć ponownie zaklęć. Ugryzła się jednak w język i podeszła do kolejnych drzwi, mając nadzieję, że tym razem uda się jej wyrąbać im przejście. Gdyby chciała obrabiać drewno zostałaby drwalem lub innym stolarzem, a nie wojownikiem i nosiłaby przy sobie siekierę a nie miecz.
Ponownie wzięła zamach celując w drzwi i przygotowując się, że z drugiej strony może nadejść atak. Atak w drzwi Wodnym Smokiem. Jest przygotowana na unik ewentualnego ciosu. |
| |