- Witaj Kohaku - przywitała się miło Aiko, nieco się pochylając, tak, by obydwie miały oczy na tym samym poziomie - Okropna noc, co nie? Mi też się to wszystko niespacjalnie podoba. Ale skoro Twój ojciec jest przy Tobie, to chyba będzie już tylko lepiej, co nie? - uśmiechnęła się lekko. |