Timi wykonał coś co z daleka przy dużej sporej dobrej woli patrzącego mogło zostać uznane za salut a potem kontynuował bardzo szybko
- ponie Sierżonice, Strażnik Nichtmachen mnie tu wysłoli cobym pedoł - po tym się tak jakby zapowietrzył, bo po prawdzie nie do końca cóż takiego miał przekazać wyższej szarży. Przez chwilę miał minę jakby zmagał się co najmniej z zatwardzeniem, po chwili jednak jego twarz się wygładziła i znów zaczął kontynuować równie szybko - że obce przyszły do strażnicy i poruche robio jakiej baby szukają, co jej nikt nie zno. Toć strażnik Nichtmachen przyjść mi tu kazali i o sprawie zameldować, toć melduja.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |