21-03-2019, 11:26
|
#13 |
| Ale śmierdzi, tfu. - skwitował żołnierz upadek mechanika w kałużę mazi. - Czyli jednak cieszycie się że jestem z wami? Hmmm? - uśmiechnął się i podszedł pierwszy do drzwi numer 2, czekał aż reszta ustawi się za nim i klepnął holopanel znajdujący się przy drzwiach.
- Mechaniku, idziesz za mną bo jeśli ty zdechniesz to statek szlag trafi, a dostałem od kapitana wyraźny rozkaz i chcę go wykonać. - mówiąc to wodził karabinem po pomieszczeniu szukając podejrzanych szybów wentylacyjnych.
- Skafander kosmiczny, hmmm. - Żołnierz zawiesił wzrok na kawałku technologii, który to może uratować mu życie w razie dekompresji. - Wezmę go ze sobą, nie wiadomo kiedy może się przydać.
- Reszta niech osłania tył, ja postaram się przebić przez wszystko co stanie nam na drodze. - skierował broń do wnętrza korytarza i wszedł do środka przyświecając sobie latarką przymocowaną do broni.
Ostatnio edytowane przez Ronin2210 : 25-03-2019 o 10:57.
|
| |