- Nie wydaje mi się żebym kiedykolwiek musiała - Imra powiedziała bez przekonania. Zapach wywołał na jej twarzy kwaśny grymas, który zawtórował zmęczonym westchnięciem. Zdjęła swój plecak i przewertowała go. Uśmiechnęła się do siebie widząc racje jakie miała.
- Powodzenia. |