|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-03-2019, 21:10 | #241 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
12-03-2019, 21:31 | #242 |
Reputacja: 1 | - Dobry pomysł - Umorli jako krasnolud wolał zająć się czymś praktycznym - Dajcie mi chwilę, jestem silny - powiedział, szukając części gruzowiska, które najłatwiej mógłby przenieść na zwłoki. |
13-03-2019, 15:50 | #243 |
Reputacja: 1 | Imra przez moment patrzyła na krasnoluda bez wyrazu. Wzruszyła w końcu ramionami i podała Sadimowi szaleńca. - A przesuń się, pomogę ci |
18-03-2019, 20:10 | #244 |
Reputacja: 1 | Towarzysze z trudem ale jednak przysypali gruzem trupa. Nie był to prawdziwy grób i być pomoże jakiś przebiegły trupojad mógłby go wykopać i pożreć, lecz cóż zrobić. Powoli wrócili do obozu. Część ze strażników była nieco zdziwiona, ale też uradowana, że ocaleli. Niema Mura na nawet wszystkich uściskała. Jednak najbardziej ucieszono się na widok uratowanego pacjenta. Nazywał się Juglan Rivercane i przebywał tu kilka lat. Jednak gdy ten wypowiedział swoje trzy frazy, wszyscy zamarli. - Wiecie…. Odkąd pamiętam on nie mówił… Nic nie mówił – rzekła Danae, była pacjentka i strażniczka… A także przyjaciółka Camprego, lub raczej „Przyjaciółka”. Campre, człowiek którego uratowali z więzienia podziemią, był w gorszym stanie, trawiła go gorączka. Jednak przywitał się z Jugglanem, który mu wcześniej pomagał w ogrodzie. Winter na ich widok uśmiechnęła się nieznacznie, co było w jej przypadku prawdziwym wybuchem emocjonalnym. - Cieszę się, że was widzę. Czy coś ustaliliście?
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
19-03-2019, 12:02 | #245 |
Administrator Reputacja: 1 | Arthmyn również się ucieszył z tego, że wrócili do obozu cało i zdrowo, ale zbyt wielu pomyślnych wieści nie mieli. - Tamten kawałek w zasadzie oczyściliśmy - powiedział. - Zamieniliśmy też kilka słów z jedną zmiennokształtną... zanim zginęła - dodał. - Według niej znaleźliśmy się na innym Planie. Niestety nie wiedziała, jak stąd wrócić do naszego. |
19-03-2019, 17:20 | #246 |
Reputacja: 1 | Imra wystąpiła przed resztę. Była zła, że nie udało jej się pierwszej zdać raportu. Chciała go połączyć z przeprosinami, ale widać musiała się teraz bardziej wysilić. - Tak, pani "doktor" próbowała nas przekonać do współpracy. Jej argumenty nie przemawiały na jej korzyść. Została wyeliminowana. Po drodze natrafiliśmy innego zmiennokształtnego podszywającego się pod ofiarę. Został wyeliminowany. Udało się nam pozyskać lustro do eksperymentu Kennicka. - półelfka wyciągnęła święty symbol zza paska. - Udało się nam również znaleźć symbol Pharasmy. Proszę również przyjąć przeprosiny za moje wcześniejsze zachowanie. |
19-03-2019, 17:49 | #247 |
Reputacja: 1 | Umorli stał obok swoich towarzyszy, nie mówiąc wiele. Jako krasnolud nie był z natury zbyt gadatliwy, a wszyscy wszystko tak ładnie relacjonowali... |
20-03-2019, 21:10 | #248 |
Reputacja: 1 | Winter popatrzyła na Imrę i resztę. - Dziękuję za symbol. Inny plan... Takie rzeczy się zdarzają, Tylko nie słyszałam o takim miejscu. Ale moja wiedza jest ograniczona. Mam do was prośbę. Czy moglibyście się zająć kilkoma rannymi. I na miłość pani poranka, ktoś z was gotuje? – rzekła monotonnym głosem. Poczyli zapach przypalonego mięsa.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
20-03-2019, 21:17 | #249 |
Reputacja: 1 | - Hm... czy ktoś z nas gotuje? Bo ja nie... - Umorli wydawał się zmartwiony swoim brakiem umiejętności kuchennych - Niestety, nie znam się też na planach, więc także nie wiem gdzie być możemy. |
21-03-2019, 16:28 | #250 |
Reputacja: 1 | - Nie wydaje mi się żebym kiedykolwiek musiała - Imra powiedziała bez przekonania. Zapach wywołał na jej twarzy kwaśny grymas, który zawtórował zmęczonym westchnięciem. Zdjęła swój plecak i przewertowała go. Uśmiechnęła się do siebie widząc racje jakie miała. - Powodzenia. |