Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2019, 14:56   #510
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Podróż można było śmiało nazwać uciążliwą i Wilhelm wnet doszedł do wniosku, że gdyby to tylko od niego zależało, to po prostu zrobiłby w tył zwrot i wróciłby do domu. A potem zapomniałby o wszystkich kłopotach związanych z przeklętą sektą.
Ale nie wszystko od niego zależało, więc mag wyrzucił z głowy myśli o zawróceniu.
Poza tym podróżował już w gorszych warunkach.

Jak wnet się okazało, nie tylko pogoda i bandyci utrudniali podróże.
Wilhelm osobiście wolałby śnieg i grupkę bandytów niż trolla, ale i w tej kwestii nie miał nic do powiedzenia. Pozostawało tylko mieć nadzieję, że bestia znajdzie inny obiekt zainteresowania, niż ich karawana.
Ale nadzieja, jak to zwykle bywa, nie znalazła swego pokrycia w rzeczywistych zdarzeniach.

- Ponoć ognia nie lubią - powiedział, przywiązując klacz, by zwierzak nie popędził gdzieś przed siebie, na oślep, gnany paniką.
 
Kerm jest offline