Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2019, 18:21   #27
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację

- Tragedii Ocalałych z Placu Zwycięstwa ciąg dalszy - zapowiedziała prezenterka tuż po wejściu na wizję eksplorując najbardziej medialny temat.

- Otrzymaliśmy informację o bulwersujących wydarzeniach mających miejsce w punkcie medycznym zorganizowanym w starej wytwórni wódki. Mężczyźni, kobiety i dzieci hospitalizowani są w nieludzkich warunkach. Na miejscu jest nasz reporter, Szymon Tomasz. Czy patria rządząca ma jeszcze sytuację pod kontrolą? - zapytała, zaś obraz ze studia pomniejszył się. Główne miejsce zajął przekaz na żywo z poczekalni.

- Wygląda na to, że nie. To miejsce jest przeludnione, a wciąż napływają nowi pacjenci. Wielu nie doczekało się nawet na oględziny lekarza. Umarli tutaj, w tym pomieszczeniu, leżąc na podłodze, ponieważ nikt nie przyszedł im z pomocą.

Nagle do poczekalni wpadła kobieta w białym kitlu. Jej włosy miejscami odstawały w nieładzie. Szybkim, niemal wężowym ruchem wślizgnęła się pod ramię jednego z ludzi. Podniosła się słaba wrzawa oburzenia ze strony pacjentów, że to jeszcze nie ich kolej. Nikt jednak nie miał sił by się sprzeciwić. Kobieta zniknęła dźwigając na sobie tęgiego mężczyznę.

- Jak państwo widzą, personel pracuje na najwyższych obrotach, ale to nie wystarcza. Musimy mieć nadzieję, że partia rządząca obudzi się i zorganizuje pomoc taką, na jaką ci ludzie zasługują - zakończył Szymon Tomasz, zaś na ekrany powrócił obraz ze studia.

- To szokujące i oburzające wieści. Jest z nami w studiu Janusz Kościkiewicz z opozycji. Dzień dobry, panie Januszu. Czy mógłby pan skomentować wydarzenia z Bielska?

- Dzień dobry pani, dzień dobry państwu. Takie wydarzenia są wprost niedopuszczalne. Jest to rażąca ignorancja ze strony partii rządzącej, by nie powiedzieć ostrzej. Moim zdaniem mamy tutaj do czynienia z początkiem cichej dyktatury, w której społeczeństwo jest całkowicie zepchnięte na margines.

- To bardzo niepokojące co pan mówi.

- Naturalnie, pani redaktor, ale nie możemy milczeć. Taka jest nasza rola, jako opozycji, by piętnować takie wydarzenia i wymuszać poprawę sytuacji w kraju. Może być pani pewna, że my będziemy stać murem za demokracją, konstytucją, prawem i sprawiedliwością. Bo dla nas najważniejsi są ludzie. Gdy byliśmy u władzy, opluwano nas, próbowano zmieszać z błotem.

- Ma pan na myśli komisję śledczą do spraw afery Gromowskiego?

- Na przykład, pani redaktor, ale było tego znacznie więcej. Teraz, po obecnych wydarzeniach widać jak ogromną pracę włożyliśmy, by ludziom żyło się lepiej. Teraz widać to szczególnie jaskrawie, kiedy partia rządząca wyraźnie zaprzepaszcza nasze wysiłki.

- A co myśli pan o osobie, która to wszystko rozpoczęła, o profesorze Pavle Zagórskim?

- Jest to objaw szczególnej niekompetencji partii rządzącej. Najpierw nie zadbała o właściwe zabezpieczenie imprezy masowej, a potem pozwoliła zbiec temu niebezpiecznemu człowiekowi. Moim zdaniem Minister Spraw Wewnętrznych powinien podać się do dymisji w związku z tym, że ten groźny szaleniec wciąż nie został ujęty.

- Dziękuję serdecznie. Moim i państwa gościem był poseł Janusz Kościkiewicz - pożegnała się prowadząca.

- Dziękuję - powiedział jeszcze Kościkiewicz.





Na podest ze ścianką wystawienniczą z logiem partii wszedł Andrzej Saskiewicz, lider partii rządzącej. Poprawił mikrofon na statywie.

- Nie wiem co brała opozycja, że wygaduje takie bzdury, ale wymagają one natychmiastowego albo jeszcze szybszego zdementowania. Apeluję o skończenie z polityką fake newsów! Nie wstyd wam wprowadzać w błąd całe społeczeństwo? Mnie by było wstyd tak kłamać. Nie wiem co ma na celu opozycja. Może jej zadaniem jest prezentowanie takich głupot, żeby odciągnąć nas od wytężonej pracy, byśmy składali oczywiste oświadczenia. W zorganizowanym punkcie medycznym nikt nie umarł bez pomocy medycznej. Owszem, śmiertelność jest bardzo wysoka, ponieważ stan pacjentów jest bardzo poważny. Żeby nie powiedzieć, krytyczny. Lekarze robią, co mogą, by uratować każde życie. Opozycja najwyraźniej zapomniała o skandalicznym przeludnieniu szpitali w Bielsku, które wciąż trwa. Musieliśmy zorganizować pomoc, ponieważ prezydent Bielska nie potrafi poradzić sobie z konsekwencjami wydarzeń, jakie miały miejsce. Z tego miejsca zapewniamy obywateli, że będziemy bardzo uważnie przyglądać się działalności prezydenta Bielska. A teraz dziękuję państwu za przybycie. Muszę wracać do pracy - powiedział i ruszył do wyjścia w towarzystwie gradu pytań dziennikarzy, na które nie uzyskali odpowiedzi.





Kanał DemaskatoraRzeczywistości, użytkownika serwisu d.tube zyskiwał na popularności. Publicysta posiadał także konta na Google, Facebooku, Tweeterze, Instagramie czy Youtube, lecz tam znajdowały się wyłącznie odnośniki czy kilkunastosekundowe filmiki prezentujące główny temat właściwego nagrania znajdującego się blockchainowym serwisie.

- Witam państwa serdecznie. Ja jestem DemaskatorRzeczywistości. Mówię do państwa, jak zawsze, z miejsca, gdzie nie sięgają długie ręce korporacji, polityki i telewizji - odezwał się cichym, głębokim głosem recytując zwyczajową formułkę powitalną.

Programy Demaskatora utrzymane były w klimacie odsłanianej tajemnicy. Czarne tło ścianki, niepełne oświetlenie, cichy głos prowadzącego, nienaganny wizerunek człowieka w garniturze.

- Dzisiejszy przekaz będzie krótki. Powiem państwu coś, w co będzie państwu uwierzyć równie ciężko jak mnie, gdy zobaczyłem to pierwszy raz. Powiem państwu coś, co propagandowe media rządowe i opozycyjne państwu powiedzą wtedy, gdy nie będzie można tego ukryć. Jest to informacja na tyle szokująca, że część z państwa zapewne weźmie mnie za szaleńca, ale nie za człowieka naiwnego. Znają mnie państwo. Mnie nie jest łatwo oszukać, ponieważ zawsze poszukuję dowodów. I zawsze je państwu przedstawiam. Udało mi się dotrzeć do nagrań, które nie są już dostępne w sieci. Przynajmniej na platformach gigantów korporacyjnych. Do nagrań, które za chwilę państwu wyświetlę.

Mężczyzna zniknął, zaś jego miejsce zastąpił przygotowany materiał filmowy.
Kiedy przebrzmiała ostatnia sekunda, Demaskator powrócił.

- Jesteśmy okłamywani brakiem informacji. Jest to najsprytniejsze ze wszystkich kłamstw. Problem, o którym media głównego nurtu nas nie poinformują, nie istnieje. W odległych krajach dzieją się rzeczy, które wygodniej jest przemilczeć. Milczenie jest bardzo łatwe. Prawda jest trudna. Nie ustawajcie w jej poszukiwaniu i trwajcie w oczekiwaniu na kolejną prawdę w kolejnym odcinku.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline