Kapitan nie był zadowolony. Pilot najwyraźniej zabawił się nie tym złączem, którym powinien. Albo celowo sabotował misję.
- Poczekamy na Pilota? - zapytał Zwiadowczynię - Władować się na oślep też nie chcę na to co przed nami, a odgłos mi się bardzo nie podobał - dodał. Za pomocą Zasobnika Energii naprawił swój Kombinezon.