Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2019, 20:58   #236
Asmodian
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Nawet najlepsze plany biorą w łeb. Przeciwnik nie okazał się idiotą, i podzielił się na dwie grupy.

Trzy. Kiedy huknął strzał objawił się czynnik, którego nikt nie brał pod uwagę. Co prawda ich wsparcie snajpera niespecjalnie mogło należycie wesprzeć obie grupy legionistów, to jednak pościg za nimi mógł okazać się problematyczny.
Chociaż część legionistów weszła w mniej więcej w zasadzkę, druga grupa wciąż mogła im zwiać, lub co gorsza, próbować przejąć inicjatywę.

Max widział, jak Jinx wychyla się ze swojego stanowiska i bierze na cel legionistę który trzymał pod ogniem Utanga. Kiedy huknął strzał z broni Jinxa, niejako sygnał do rozpoczęcia ataku, który co prawda nie przebiegał zgodnie z planem, ale lepiej było wykonać choćby część zakładanych założeń niż pozwolić na jego totalne odłożenie i improwizację. Zresztą nie byłoby ani czasu, ani specjalnie możliwości.
Należało strzelać, korzystając z tego, że snajper nie wymacał jeszcze ich stanowisk, które stanowiły jakąś pewną zasłonę przez ogniem, który najpewniej zaraz położą na nich legioniści.

Manderson zacisnął lekko dłonie na rękojeści karabinu, odetchnął głęboko, oparł lufę o resztki okiennego parapetu, wymierzył starannie w legionistę z peemem, i ściągnął spust. Następnie, przeładowując niemal od razu posłał kulę w kolejnego, nieznacznie korygując ogień, aby skupić się na grupie, która nie weszła w zasadzkę, aby odgonić ich od budynku numer jeden, a szczególnie ściany obok której byli.
Skończyło się pierdolenie, a zaczynało wdychanie potu, krwi, prochu i słuchanie jęku rannych. Lub własnego darcia japy.
 
__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est
Asmodian jest offline