Jessica się pospieszyła z wprowadzeniem tego ciosu, bo nie trafiła jegomościa, a tylko musnęła go nadgarstkiem. Ten jednak nie dał za wygraną i wziął odwet ciskając w dziewczynę nożem, ale tylko dzięki refleksowi udało jej się uchylić przed ostrym przedmiotem. Była zajęta walką z pierwszym zbirem, więc nie zauważyła jak drugi facet próbował ją zaatakować od boku, jednak szybka reakcja starszego faceta uchroniła ją przed atakiem. Starszy facet i jeden ze zbirów zajęli się sobą, więc Jessi mogła się odsunąć i wpadła na pomysł, który pomógł jej przetrwać atak w sklepie Papadopulosa.
Może teraz też zadziała - pomyślała dziewczyna i spojrzała się na ludzi, którzy mówili tylko żeby wezwać policję itd. Czyli typowe pierdoły zwykłych ludzi, bo Campbell do nich oczywiście nie należała. Dotknęła się w okolicach lewego ramienia by go aktywować bez podawania komendy jak w ‘Harrym Potterze’. Miała nadzieję, że to wzbudzi postrach w tych ludziach i się odczepią od starca. Kombinezon w trybie bojowym.
hełm