Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-03-2019, 15:11   #295
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Kohaku popatrzyła na Migmara.
- Meelo nie budzi zaufania, dwa lata temu jak puszczali w kinie reklamę jego instruktarzy, to Rin i Fuji się popłakali, ale nie myślałam, że jest tak źle.
- Mama chyba nie… Ale jeśli to nie Rin to kto? I jeśli tam poszła to co mogła zrobić jeśli to nie Rin? Gubię się
Wkrótce zapłacono kaucję za Kohaku i całą grupą ruszyli do Rina, choć dziewczynę jako osobę nieletnią nie wpuszczono do środka aresztu. Przestępcy groźnie łypali na Daichiego i Marko, a paru zagwizdało za Aiko i Migmarem. W końcu dotarli do celi. W środku, obok trzech innych przestępców czekał jego syn. Miał około dwudziestu lat i cóż, Kaburagi nie mógł zaprzeczyć, że rodzinne podobieństwo jest wyraźne, choć widać, że chłopak był nieco grubszy niż Daichi w jego wieku. A Aiko znała go jako Zhenga. Na widok Aspiranta uśmiechnął się szeroko.
- Oh, wiedziałem, że stryjaszek niedługo się po mnie przyjdzie – zawołał zachwycony, a potem zobaczył Aiko.
- Ta dziewczyna na mnie napadła, a jej chłopak wcześniej mnie okradł! Gdyby nie taka jedna funkcjonariuszka, to już dawno by mnie na tym świecie nie było! – rzekł gwałtownie gestykulując, a Daichi zobaczył, że palce u jednej ręki ma złote.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline