Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-04-2019, 15:47   #334
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Robin zastygła z kolejną strzałą na cięciwie. Gdyby ucieczka goblinów okazała się podstępem zamierzała być gotowa. Ale zielonoskórzy nie wrócili. Przynajmniej nie teraz.
Nie wróciła od razu do karawany, została z przodu by osłaniać grupę, gdyby jakiś cwańszy goblin zasadził się w nomen omen, zasadzce. Gdy już wszyscy się zebrali, pozbierała strzały i łuki i rozdała każdemu kto chciał po krótkim goblińskim łuku z "kompletem" dziewięciu strzał.
Potem pozwoliła Borysowi na opatrzenie swojej nogi. Rana, choć lekka, wymagała zaopatrzenia, a dzięki jego pomocy już po chwili nie przeszkadzała bardziej niż draśnięcie.
- Dzięki Gottfried. Będę pamiętać o Twojej akcji - nie bardzo umiała rozmawiać z ludźmi, ale przynajmniej mogła dać znać, że doceniła jego szarżę, która ocaliła życie, a przynajmniej zdrowie jej i pozostałych strzelców.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 04-04-2019 o 21:54.
hen_cerbin jest offline