- Przodkowie! Mistrzyni kto śmiał was tak ukrzywdzić?! Zaraz was stamtąd wydostanę przecież nie godzi się żeby wielka Ikki siedziała w celi! To skandal! - Zaczął się burzyć Migmar.
Dopiero po chwili uzmysłowił sobie że nie ma grosza przy duszy żeby zapłacić kałcie za kobietę - Musicie chwilę poczekać Mistrzyni zaraz wyjdę na ulicę i swoją muzyką zarobię na waszą kaucje! - Już zaczął ściągać policyjną czapkę i prostować zamszowy kapelusz gdy powstrzymał go oficer Marko. - Nie można dawać publicznych występów za opłatą bez odpowiedniego pozwolenia i zapłacenia podatku nie mogę pozwolić żebyś łamą prawo szczególnie kiedy masz tymczasową odznakę- Zwrócił mu wagę kategorycznym tonem. - To będziecie mieli powód żeby mnie zamknąć Mistrzyni Ikki nie może siedzieć zamknięta jak byle hultaj to szlachta narodu wiatru! Królowa Nomadów Powietrza! A ja nie mam skąd wziąć pieniędzy granie to jedyne rozwiązanie - Bulwersował się muzyk. - Za to grozi co najwyżej mandat wysokości 500 marek - Odparł policjant.
Mina Migmara zrzedła - Ale...ale jak to ? To co ja mam zrobić ? Jak nie mam pieniędzy to chyba i tak poszedłbym siedzieć? - No tak ale to byłby już proces karny i nie moglibyśmy cię wypuścić jak za włóczęgostwo
Jazzman padł na kolana przed celą Ikki i zapłakał - Przebaczcie mi Mistrzyni że nie mogę wpłacić za was kaucji lecz jeżeli jest taka wola powiedzcie na kim mam wywrzeć pomstę za waszą krzywdę!
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 16-08-2019 o 22:06.
|