Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2019, 13:05   #16
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
4.
Ja, Olga Hepnarová - Roman Cilek
Gatunek: literatura faktu


Ponad czterdzieści lat temu w Pradze młoda kobieta wjechała wynajętą ciężarówką wprost na przystanek autobusowy. Zabiła w ten sposób osiem osób, a część dotkliwie raniła. Kiedy udało się zatrzymać sprawczynię, ta stwierdziła że dokonała swojego czynu świadomie, zaś akt miał być karą na bezdusznym społeczeństwie.
O Oldze Hepnarovej powiedziano już wiele, ale jej postać intryguje do dziś. Roman Cilek nie powtarza więc w swojej książce frazesów. Prócz właściwej treści dodał również takie materiały jak listy, fragmenty badań psychiatrycznych czy protokoły sądowe. Z całości wynika konsensus mówiacy, że Olga nie wykazała praktycznie żadnej skruchy i to nawet po ogłoszeniu wyroku skazującego ją na śmierć. Przez cały okres aresztowania oraz procesu jej zachowanie cechował emocjonalny chłód. Ponadto Hepnarová wyraźnie oczekiwała najwyższego wymiaru kary, zaś kilka badań nie wykazało u niej choroby psychicznej.
W postępowaniu dziewczyny najbardziej intryguje niejednoznaczność jej motywów. Kiedy bowiem zaczynamy śledzić losy Olgi, widzimy długi proces alienacji, spowodowany odrzuceniem przez otoczenie. Hepnarová miała pochodzić z tak zwanego ,,dobrego domu”, a jednak nie czuła się kochana, była wręcz nękana przez członków własnej rodziny. Szykanowano ją również w szkole, a kiedy trafiła do szpitala psychiatrycznego, tam również spotkało ją odrzucenie. Można by długo wymieniać szczegóły jej gehenny, lecz byłaby to relacja jednostronna. Istnieje również sporo wypowiedzi sugerujących oderwanie dziewczyny od rzeczywistości oraz wyolbrzymianie wymierzonej w nią krytyki. Na szczęście autor unika jednoznacznych ocen, nie potępia na ślepo.
Jest właściwie tak, jak czytamy na odwrocie książki. Całość czyta się niczym ,,psychologiczny kryminał”, a nie sucho podane fakty. Lektura potrafi wciągnąć - ostatecznie Cilek to weteran czeskiej literatury faktu. Zdaje się on trafnie podkreślać, że nie sposób patrzeć na sytuację zerojedynkowo: jedynie poprzez pryzmat barbarzyńskiego ataku lub tylko z perspektywy zaszczutej jednostki. To ta dwuznaczność, mimo upływu lat, zdaje się być siłą napędową całej historii.

Ocena: 7/10
 
Caleb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem