Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-04-2019, 22:11   #346
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Robin kiwnęła głową Borysowi, kiedy jego intensywny wzrok padł na nią i tu się zatrzymał. Z łukiem w ręku pilnowała dwójki (do "medyka" bowiem przyłączył się też Wolfgang), która zajęła się rannym mężczyzną. Z uśmiechem powitała także obecność Kasztaniaka. Krasnolud za plecami znacząco zwiększył jej poczucie bezpieczeństwa.
Choć rozglądała się po okolicy dosyć dokładnie, nie znalazła niczego. Niczego świeżego w każdym razie. Wyglądało na to, że choć kilka godzin temu rozegrał się tu napad, to obecnie panowały tu cisza i spokój.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 14-04-2019 o 23:23.
hen_cerbin jest offline