Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-04-2019, 09:43   #250
Azrael1022
 
Azrael1022's Avatar
 
Reputacja: 1 Azrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputację
Jinx wysłuchał sugestii Archiego. Były zasadne, ale chciał zmienić sektor odpowiedzialności Lulu lub Igły gdy zacznie się już właściwy szturm na bazę nomadów.
-Przeprowadzimy natarcie po przestrzeni ulicy, poruszając się grupami – szturmową i wsparcia. W szturmowej Utang, Arch, Sticky, Lucky i ja. W grupie wsparcia Igła, Lulu, MJ i Wade. Poruszamy się tak jak nas uczyli – systemem żabich skoków, wykorzystując improwizowane zasłony jakie są w okolicy – głównie wraki samochodów, kioski, wiaty przystanków autobusowych. Podczas gdy jedna grupa się porusza, druga ma baczenie na wszystko – jedna osoba jest odpowiedzialna za zagrożenia na poziomie ulicy, dwie-trzy biorą na siebie obserwację budynków po obu stronach ulicy, ostatnia trzyma tyły. Zawsze musimy się liczyć z atakiem z godziny szóstej. W sumie w tej mieścinie nie spotkaliśmy jeszcze żadnych przyjaciół.

Vernon zrobił krótką przerwę, aby odpowiedzieć na ewentualne pytania czy wątpliwości i wysłuchać innych propozycji oraz opinii. Zawsze mogło mu coś umknąć. Kombinował taktycznie, ale nie był ekspertem w posługiwaniu się każdym rodzajem oręża, którym dysponowali i wolał się upewnić, że to co planuje ma sens z punktu widzenia każdego członka drużyny.

-Co do samego szturmu, – kontynuował – grupa szturmowa podzielona na dwie sekcje podchodzi żabimi skokami pod kryjówkę pod osłoną karabinu Wade’a i ognia snajperskiego MJ. Arch, materiały wybuchowe będą tu nieodzowne, jak będziemy wystarczająco blisko, wrzuć jakieś cacuszko nomadom przez okno. Jak wybuchnie to natychmiast wbijamy i liczę tu bardzo na miotacz ognia, który w walce w budynku jest morderczą bronią. Zabija, wypala tlen, zostawia w powietrzu szkodliwe opary. Dla mnie - bomba. Dla naszych płuc może niekoniecznie, więc zwilżmy nasze chusty ochronne wodą i owińmy sobie nimi usta/nos.
-Igła lub Lulu - niech jedna z was nie strzela, tylko ciągle trzyma tylny sektor. Strzelanina może przyciągnąć legionistów lub coś jeszcze innego
 
Azrael1022 jest offline