- Ok, no to post jest to czas na komenty :> Co do terminu myślę, do cz. 25.IV. Ale, że to świąteczny okres no to w razie przedłużymy do kolejnego weekendu czy podobnie no ale jakby nam się udało zmieścić w do tego oryginalnego terminu byłoby fajnie:>
- Vesna 9/9 RL > s: zdrowy; -1 zmęczenie
- Marcus 6/9 RL > s: ranny; rany -3/-6; -1 zmęczenie
- Alex 9/9 RL > s: zdrowy; -1 zmęczenie
PD
- Amu i Dhagar po 20 PD za przetrwanie pierwszej nocy w dżungli
- Amu 10 PD za decyzyjność i planowanie w ogniu walki.
- Amu 5 PD za ciekawe dialogi z lemingami.
- Dhagar 10 PD za ogarnięcię siebie i swojej grupki podczas walki.
Omówienie
- Post jest dwuczęściowy. Pierwsza część dzieje się jeszcze w nocy, jeszcze podczas nocnych walk, druga dzieje się już w dzień podczas porządkowania całej scenerii.
- Jak co rano poszły dawki leku na Chrobę. Ves została 1 dawka, Marcusowi 17 dawek.
- I jak co rano poszły testy leczenia. Dla Marcusa i zranionych karawaniarzy. Marcusowi się test powiódł więc kara za rany zmniejsza mu się za R.Cię z -6/-9 na -5/-8. Zapisy w excel w stylu -2.5/-5.5 oznaczają, że ktoś oblał test gojenia się Ran. W takim wypadku zostaje mu niezmieniona kara w przykładowej oznacza kary -3/-6. Ot, ja dla siebie, zaznaczam te połówki aby wiedzieć, że za 24 h test już nie jest już potrzebny póki ktoś nie zgarnie nowych Ran.
- Rany są ważne w "Ołowiu" bo ciągnął się dniami i tygodniami zanim się wyleczą. Obecnie mieliście świeżo opatrzone Rany więc test był o 1 PT łatwiejszy. Opatrunki trzeba zmieniać minimum co dobę i dbać aby zostały czyste aby korzystać z tego ułatwienia. Jeśli opatrunki nie zostaną zmienione wówczas tego ułatwienia nie ma i może być utrudnienie za niekorzystne warunki gojenia się Ran.
- Kary za Rany są uzależnione od Ran Lekkich lub Ciężkich. I te się nie zmieniają. Gdy kary za Rany spadną do 0 wówczas uznaje się postać za wyleczoną. Niemniej każda R.Lek lub jej ekwiwalent to -1 do testu BUD + Kon na gojenie się ran więc im ktoś bardziej jest ranny tym ma mniejsze szanse zdać ten test.
- Na opatrzenie 1 R.Lek wystarczy 1 gaza, na opatrzenie 1 R.Cię/3 R.Lek wystarczy 1 bandaż. Do utrzymywania Ran w czystości potrzebny jest odpowiedni dezynfektant no i dbanie o te Rany i opatrunki.
- Jeśli ktoś szaleje z Ranami, znaczy walczy, biega, fika i w ogóle się akszynuje wówczas nadwyręża organizm i następnego ranka test gojenia się ran może być trudniejszy.
- Poza tym po takiej nocce wszyscy są niedospani, zmęczeni, głodni i spragnieni. Rano co prawda tubylcy robią coś do jedzenia więc te dwa ostatnie czynniki pod koniec posta odpadają jednak niewyspani są wszyscy. Stąd ten mod -1 do testów.
- Całościowo na drugi dzień o poranku stan karawany wygląda jak na rozpisce poniżej. Ułożone wd. składu pojazdów jak wyjeżdżaliście z NC. W rozpisce pierwszy jest kierowca nawiasy przy wozach to zajęte miejsca/wszystkie miejsca wozu do względnej swobody w podróży.
- suv FA (2/6) w osadzie
ochroniarz 1/9
van Urk 7/9
- furgonetka Detroit (2/8) w osadzie
Alex 9/9
Vesna 9/9
- kombi (2/5) w osadzie
kierowca 9/9
nawigator ??? - w osobówce Lamaya
George 6/9
- furgonetka Hoffmana (3/8) - w osadzie
Hoffman 7/9
Zimm 8/9
Jax KIA
Marcus 6/9
pasażer 1 - w osobówce Lamay'a
- osobówka Lamaya (3/5) - na drodze w dżungli
Lamay ??? - porwany
nawigator ??? - porwany
Ricardo 7/9
- Jak więc chyba widać, skład karawany został mocno przetrzepany. Dlatego ogólnie van Urk ma zamiar wrócić do Espanioli aby zregenerować siły i złapać oddech.
- W tej turze w retrospekcji fajnie jakbyście opisali jak minęła BG noc i poranek. Klimaty mniej więcej jak w moim poście. Jeśli ktoś chce może uczestniczyć w porannym przeczesywaniu szkoły i się jakoś do tego ustosunkować. No i na tapecie jest zebrnie zorganizowane przez szefa w jednej z klas. Są tam sami karawaniarze. Jest okazja spotkać się wreszcie w komplecie, naradzić się, sypnąć pomysłem itd. Po zebraniu van Urk ma się zamiar rozmówić z Johansenem a potem pewnie wrócić do Espanioli.
---
- Poza tym wesołych, spokojnych i radosnych świąt Wam życzę i dziękuję za dotychczasową grę