Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2019, 19:35   #44
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Powrotnikóf się nie boję. Na szyskie potfory, duchory i poszfary szabelka fystarszy. A jak nie ona, to szybki koń. Ale jak Mateńkę rozeźlić to mogą się człofiekowi pootfierać szakramy w niedobrych miejscach, szyraka można dostać, albo skrofuła i ftedy na koniu się nie usiedzi. A bez konia to dupa, nie Dolgan. A Rusłan to prafdzify Dolgan - uderzył się w pierś Rusłan. Na zaczepkę Yarislava odpowiedział oczywiście już poza zasięgiem Babci. Rusłan nie wiedział co to jest Obudzony Las, ale jakoś wolał nie dowiadywać się, jak to Grimnyr mówił, eksperymentalnie. Spoglądał za to co jakiś czas na krasnoluda, mając nadzieję, że on wie co to znaczy, że ktoś budzi las. Że nic dobrego to się domyślał...

***

Parów wyprowadził ich na brzeg lasu. Kiedy dostrzegli kozy pozwolił sobie zażartować, by odepchnąć nastrój jaki opanował go w lesie.
- Kozy fidać obudzone, może i pasterz nie śpi i horzałkę ma - rzucił nie w porę. Zorientował się w tym gdy tylko zobaczył plamy na trawie. Zaschnięta krew w dużych ilościach. Przełknął ślinę. Całkiem niedawno widzieli coś podobnego. Pokazał Yarislawovi by ten go osłaniał, zeskoczył z konia i z łukiem w ręku zbliżył się do śladów. Może tym razem dowie się czegoś więcej.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline