23-04-2019, 21:32
|
#45 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | Dolganie sprawnie współpracowali gdy wymagała tego sytuacja. Podstawą tejże współpracy było jednak zwykłe, życiowe wyczucie a nie żadne podawane dłońmi czy głosem znaki, co czyniło ją jeszcze bardziej niezwykłą.
Yarislav dobył toporka i podążył dwa kroki za kompanem. O żadnym łączeniu faktów póki co nie było mowy. Obaj badali otoczenie starając się nie dotykać zbyt wiele. Zagubiona w trawie złota moneta byłaby jednak cennym łupem. |
| |