To bardziej forma żartu, ale kojarząc któryś tam odcinek Vikinga i przenoszenie łodzi z rzeki w głąb lądu wzgórzami/lasami i itd żeby minąć fortyfikacje... Możemy zrobić taki numer, że rzeką-barką gonimy aż do źródeł River Martin. Dalej wzgórzami staczami/przewozimy wozem/na plecach łódko/barkę do dopływu River Hornberg i nim spływamy. Tam już prawie przełęcz, a po jego skutecznym i błyskotliwym zablokowaniu (barką, wozem i najemnikami z 1k złota
), ewakuujemy się w stronę Karak Him. Ale lepiej żebym zaraz szedł spać, więc dobranoc. [;