Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2019, 22:43   #163
Azrael1022
 
Azrael1022's Avatar
 
Reputacja: 1 Azrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputację
Po przespanej nocy i ciepłym posiłku, Koichi poczuł się znacznie lepiej. Solidnie oberwał, ale nie były to rany, które mogłyby złamać ducha twardego Azjaty. Rankiem zabrał z półek kryjówki cztery konserwy. Nie mógł ich umieścić w taki sposób, aby nie krępowały ruchów, ale wolał się nieco przeciążyć, niż potem głodować. Obejrzał jeszcze swój pozostały ekwipunek, czy coś nie wymaga prowizorycznej naprawy, czy poprawek ad-hoc. Jak to się mówi: ty troszczysz się o sprzęt, sprzęt troszczy się o ciebie. Japończyk uważnie sprawdził wszystkie detale, aby nic mu nie umknęło. Po uzupełnieniu zapasów i przeglądzie, był gotowy do drogi. Czekając na innych sprawdził swoje notatki dotyczące porozumiewania się w szyku, a także wykonał kilka szkiców dziwów, które zauważył w strefie. Dodał również krótkie opisy. Może kiedyś się to przyda.

-Nick - Koichi zwrócił się spokojnie do przewodnika - na tyle boisz się Mariana, że nie możesz znieść myśli, że chodzi wolny? Czy lubisz skuwać facetów kajdankami? Możesz być szczery. Sami tolerancyjni ludzie wokół.

Następnie, równie spokojnym i niemal pozbawionym jakiegokolwiek nacechowania emocjonalnego głosem zwrócił się do Abi: -Daleko jeszcze? Jak powinniśmy rozłożyć siły podczas tego etapu marszu? Czy będą jakieś przeszkody terenowe, o których powinniśmy zawczasu wiedzieć? Jak ktoś się zgubi, to w jakim kierunku powinien podążać, aby spotkać się z resztą?
Odpowiedzi na te pytania pozwoliłyby na pewne zaplanowanie podróży. Łatwiej się idzie, znając cel marszruty. Nick nie myślał perspektywicznie. Nie potrafił wybiec w przyszłość i przewidzieć co może sprawić trudności. Już wielokrotnie pokazwał, że na problemy reaguje dopiero, jak się pojawiają. A wtedy swoje porażki jako przewodnika wyładowuje na innych. Może taki styl bycia. Może wrodzona głupota i przerośnięte ego. Koichi nie miał ochoty wnikać.
 
Azrael1022 jest offline