Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2019, 08:13   #163
Fenrir__
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Franko bez wahania podszedł i uderzył grubasa z liścia w twarz. Gruba warga pękła niczym dojrzała wiśnia i po twarzy pociekła stróżka krwi.
- Kto za to odpowiada? Ilu jeszcze zatruliście tym gównem - Franko otwartą dłonią wskazał laboratorium - Czy są jakieś szanse uratować tego chłopaka leżącego w szpitalu?

Złość we Franko kipiała. Mimo to rozglądał się szybko po pomieszczeniu. Wiedział, że ma na prawdę mało czasu.
 
Fenrir__ jest offline