Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2019, 21:23   #107
Athos
 
Reputacja: 1 Athos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputacjęAthos ma wspaniałą reputację
Kraków 1910r.

Jego ręce ponownie zaczęły wędrówkę po jej ciele. Nie przestawał pomimo jej słownych próśb. Ciało jej oddawało mu się we władanie, jakby to, co mówiły usta, miało tylko dodawać smaczku, robienia czegoś zakazanego. Usta Witolda ciągle szukały nowych obszarów. Oddawały hołd piersiom, delikatnie pieszcząc dumnie prężące się brodawki. Ręce ponownie dotarły pod wieczorową suknię. Za nic miały materiał zasłaniający zgrabne nogi hrabiny. Z lekkością docierały w okolice podwiązek, gdzie materiał kontrastował z nagością ud. Czuł bliskość intymnego miejsca, w które miał nadzieję zaraz się wtopić. Połączyć z tą piękną kobietą, zrealizować swoje senne marzenia. Posiąść ją tu i teraz. Tylko to się liczyło. Na chwilę przerwał swoje pocałunki popatrzył w oczy hrabiny i uklęknął by napawać się tym nowym, wyjątkowym widokiem. Zanurkował pod materiał halki i dopadł do ud. Pieścił je powoli, lecz zachłannie. Usta wciąż szukały nowych doznań. Dotarł do jedwabnych majtek chroniących dostępu do miejsca rozkoszy. Przez chwilę pieścił ustami materiał czując pulsowanie skarbu hrabiny. Nie mógł dłużej czekać, zębami i rękami rozdarł delikatny materiał i przywarł do waginy kobiety ze swoich snów, teraz realnej, reagującej jękami na każdą nową pieszczotę. Jego język zaczął błądzić czując smak jej soków. Powoli poznawał teraz już zarezerwowane tylko dla niego nowe obszary. Dotarł do perełki i tam przez chwilę zaczął swój taniec. Czuł, że ta wyjątkowa kobieta jest idealna w każdym calu. Jakby Bóg stworzył ją po to, by mężczyzna, któremu się odda znalazł to, co tylko wybitny poeta dałby radę opisać słowami - nieograniczone piękno. Ręce, usta i język starały się oddać hołd wielbiąc każdy fragment jej kobiecości. Męskość tymczasem toczyła bój, by wyrwać się na zewnątrz. Erekcja rozsadzała materiał spodni informując, że czas aby wyruszyć na podbój nadszedł. Uniósł się zrzucając z ramion fałdy sukni. Stanął naprzeciwko i przez ułamek sekundy zawahał się, po czym chcą uzyskać pewność, nakierował rękę hrabiny na wypukłość znajdującą się, póki co w spodniach.
 

Ostatnio edytowane przez Athos : 03-05-2019 o 22:29.
Athos jest offline