Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-05-2019, 20:34   #116
Nimue
 
Nimue's Avatar
 
Reputacja: 1 Nimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputację
Tuluza, 1796

Kpił czy o drogę pytał? Doprawdy nie rozumiała go zupełnie. W jednej chwili zimny, oschły, odpychający wręcz, w drugiej chwili całujący ją lub o zgrozo paradujący przed nią nago. Czy on nie był aby niespełna rozumu? A może tak lubił się bawić. Pewnie pomyślał, że ją onieśmieli. Że spłonie rumieńcem i ucieknie gdzieś w kąt. Niedoczekanie! Nie odwróciła wzroku, gdy zaczął się rozbierać. Przyglądała się dokładnie jego ciału wynurzającemu się spod zdejmowanego odzienia. Kiedy jednak zdjął spodnie, nie wytrzymała i przymknęła oczy, czując zalewający ją rumieniec. Tę bitwę przegrała. Niestety to nie był koniec wojny. Za chwilę wytoczył kolejne działa.
Zebrała w sobie całą odwagę, na jaką było ja stać. Było ty tym trudniejsze, że nie miała przecież żadnego doświadczenia, a jej wiedza o relacjach damsko-męskich pochodziła z chichotliwych opowieści pokojówek i straganiarek.
- Nie, oczywiście, że nie chcę milczeć i nudzić się w towarzystwie brudasa. Czysty i pachnący nudziarz brzmi o wiele lepiej. - to powiedziawszy, zaczęła zdejmować ubranie. Suknia, buty, pończochy, podwiązki, halka, gorset. Trochę tego było, więc musiała odegrać długi spektakl, czerpiąc z najgłębszych pokładów aktorstwa, o które się wcześniej nie podejrzewała. W końcu została w samej spodniej koszuli. Weszła do balii, starając się nie patrzeć na jego nagość. Szybko się zanurzyła i oparła głowę pod drugiej stronie. Było ciasno, nie było możliwości, żeby nie dotknęli się nogami. Sięgnęła po myjkę i mydło, chcąc jak najszybciej zakończyć tę torturę.
 
__________________
A quoi ça sert d'être sur la terre?
Nimue jest offline